Wybieramy kawałek boczku, który nie jest zbyt tłusty.
Boczek na 2-3 godz. przed pieczeniem trzeba obficie
nasmarować solą, majerankiem i czosnkiem.
Pieczony w otwartej brytfannie,będzie miał chrupiącą skórkę,
Pieczony w folii boczek będzie bardziej soczysty.
Pieczemy w temp. 180 stopni przez co najmniej godzinę.
Smaczny jest jeszcze ciepły – z musztardą lub chrzanem.
Równie smaczny jest na zimno, pokrojony w cienkie plastry.
Golonkę gotujemy, aż mięso będzie odchodzić od kości.
Gotujemy ją w jarzynach, dosypujemy trochę imbiru,
szczyptę majeranku, solimy, pieprzymy do smaku.
Po ugotowaniu mięso oddzielamy od kości i układamy
w foremkach albo w filiżankach, ugniatając je z lekka.
Wstawiamy do lodówki. Po kilku godzinach wyjmujemy
delikatnie mięso z foremek.
Po umyciu dzielę żeberka na kawałki wzdłuż kości,
solę, pieprzę, obsypuję mielona papryką (może być ostra)
i dużą ilością majeranku – zostawiam na noc.
Podsmażam żeberka w rondlu na oliwce, staram się
przyrumienić kawałki żeberek ze wszystkich stron.
W szklance wody rozpuszczam łyżkę miodu i podlewam
żeberka, przykrywam pokrywką rondel, zmniejszam gaz i
duszę, aż będą miękkie.
Wspaniale smakują z surówką z kiszonej kapusty.ż
Mielimy 1/2 kg wieprzowego z łopatki, albo z szynki,
moczymy suchą kajzerkę w ciepłym mleku, gdy
nasiąknie, odciskamy na sitku, przyciskając słoikiem z wodą.
Do miski z mięsem dosypujemy pieprz, sól i przyprawy,
które lubimy – ja lubię w klopsie majeranek, dość dużo
czosnku, troszkę zmielonego imbiru i cynamon.
Łączymy z dwoma surowymi jajkami, dodajemy odciśniętą
bułkę i mieszamy te składniki rękami. Układamy mięso
w wysmarowanej tłuszczem i posypanej tartą bułką brytfance.
Można włożyć do środka ugotowane na twardo jajka.
Wstawiamy do gorącego piekarnika i pieczemy ok. godz.
Kupmy ładny kawałek wołowego na bitki.
Mięso trzeba pokroić na dość cienkie, ale duże plastry.
Rozbijamy je bardzo mocno, solimy i pieprzymy.
Na mięsie układamy paseczki słoniny, lub boczku,
ogórka kiszonego, skórki chleba i pół plastra cebuli.
Ściśle zawijamy i wiążemy nitką. Roladki można
spinać wykałaczkami. Powinny mieć 5-7 cm długości.
Podsmażamy na gorącym tłuszczu ze wszystkich stron
i podlewamy wodą. Dorzucamy listek bobkowy, ziele
angielskie, przykrywamy rondel i dusimy, aż będą miękkie.
Dyżurną zupą w mojej kuchni jest kartoflana.
Ziemniaki zwykle mam w domu, one są podstawą tej zupy.
Obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki wrzucam na wrzątek
i w tym czasie, gdy się gotują z łyżeczką masła i solą,
przysmażam na patelni posiekaną cebulę i ząbek czosnku.
Posypuję cebulę i czosnek majerankiem i jeszcze chwilę smażę.
Gdy cebula się przyzłoci, wrzucam zawartość patelni
do gotujących się ziemniaków i gotuję razem, aż ziemniaki
będę prawie rozgotowane. Bardzo podnosi smak tej zupy natka.
Można kartoflankę zabielić łyżką śmietany.
Białą surową kiełbasę i włoszczyznę wrzucam do garnka
z wodą. W drugim garnku gotuję jajka na twardo.
Po 15 minutach wyjmuję kiełbasę, włoszczyznę jeszcze gotuję.
Zakwaszam zupę żurkiem z butelki (może być z torebki),
dosypuję niemało majeranku, maleńką szczyptę imbiru oraz dwa,
trzy ząbki czosnku. Zestawiam garnek z ognia.
Jajka obieram, kroję na ćwiartki, kiełbasę kroję na plasterki
– wrzucam do zupy. Podaję z ziemniakami ugotowanymi osobno.
Schab pieczony ze śliwkami jest daniem na różne okazje.
Można podać z kartoflami lub ryżem, smakuje też na zimno.
1 kg schabu myjemy, osuszamy i przebijamy się przez środek
(wzdłuż schabu) ostrym długim nożem, z dwóch stron, na wylot.
Do „tunelu” wpychamy suszone śliwki bez pestek.
Nacieramy schab czosnkiem, solimy, oprószamy majerankiem
i pozostawiamy przynajmniej na godzinę.
Wkładamy do naczynia żaroodpornego lub owijamy folią aluminiową.
Pieczemy półtorej godziny w temperaturze 200 stopni
Ładny kawałek słoniny, najlepiej od rzeźnika,
kroimy w drobną w kostkę, wrzucamy do garnuszka i wytapiamy
na niewielkim ogniu. Gdy zacznie się przyrumieniać
wsypujemy majeranek, posiekaną cebulę i zmiażdżony czosnek.
Można dodać utarte jabłko. Podgrzewamy razem jeszcze 3 minuty
i przelewamy smalec do słoiczka czy glinianego garnuszka.
Choć składniki tej sałatki są proste i mało kosztowne,
danie jest pyszne i eleganckie. Zaczynamy od cebuli, którą kroimy
bardzo drobniutko w kosteczkę, solimy ją, pieprzymy,
dodajemy szczyptę tymianku,szałwii, bazylii, majeranek.
Zasada jest taka, że ziół powinno być dużo, jeśli chodzi o gatunki,
natomiast ich ilości minimalne – nic gorszego nie może się zdarzyć,
gdy przesadzimy z przyprawami.
Cebulę z ziołami zostawiamy na 2 godz, żeby się „przegryzła”.
Ziemniaki w mundurkach obieramy, kroimy na talarki o grubości
co najmniej ½ cm. Wykładamy ziemniaki na płaską salaterkę
i delikatnie łączymy z cebulą. Skrapiamy sałatkę oliwką.
I to wszystko! Zadziwicie znajomych tym daniem!
Przepis na... 